Archiwum 03 maja 2004


maj 03 2004 Kocham.
Komentarze: 7
'Kiedy cię spotkam co ci powiem
że byłaś światłem moim Bogiem
że szmat już drogi przemierzyłem
i byłaś wszędzie tam gdzie byłem
odległą gwiazdą w sztolni nocy
zachodem słońca snem proroczym
przestrzenią serca której strzegłem
jak oka w głowie dla tej jednej
mądrej i pięknej ludzkim prawem'

Nie bylo mnie tyle czasu i tyle sie od tego czasu zmienilo. Nie napisze o tym bo to byloby juz kompletnym zdemaskowaniem mojej osoby. Tylko tyle ze Ona jest teraz wolna. Nie ma go. Jest 'w zasiegu reki'. A ja nie robie nic by z Nia byc. Nie dlatego ze nie darze Jej uczuciem. Darze takim samym jak wczesniej. Jezeli nawet nie mocniejszym. Ale nie moge Jej tego zrobic. Nie Jej.
atomistyk : :