Archiwum maj 2003


maj 22 2003 Zapomnienie.
Komentarze: 4
No to milo, ze sie dowiedzialem ostatni o zmianie adresu blogow. Dobrze, ze K. podrzucila mi adres do swojego. I tak po nitce do klebka - jestem. Chociaz o czym ja mam pisac? Jest dokladnie tak samo, jak bylo miesiac temu. Bez zmian widocznych. Rzucajac sie w wir pracy mozna zapomniec o wielu rzeczach. Chowajac zdjecia rowniez. Ale nie. Na ulicy nagle czuje zapach Jej wody, mimo ze wiem, ze Jej tu nie ma. Zerkam na biurko, a przy kompie Jej zegarek. Wczoraj zostawila, kiedy przyszla sie wyplakac, wyzalic. Najwspanialszy Mezczyzna Jej Zycia (tak, sarkazm JEST zamierzony) sprawia jakies problemy. Idiota. Jak majac taka kobiete mozna robic cos, co Jej sie nie podoba, jak mozna nie dazyc do Jej szczescia, Jej zadowolenia. Przeciez Ona jest najwazniejsza, a nie jego glupie pomysly. K. zamartwia sie tutaj, a on tam podejmuje pochopne decyzje. Moze on ma racje, a moze Ona. Nie wiem juz sam - wiem tylko, ze Ona nie powinna cierpiec przez jego ambicje a raczej ich brak. Bo to bez sensu.
I tak to wlasnie jest. Ona sie smuci, ja ja pocieszam. Ona dziekuje, twierdzac ze jestem najwspanialszy i ze mnie uwielbia. No do cholery, to dlaczego jest z nim? Wiem wiem, uwielbia jak przyjaciela - przeciez dobre i to. Nie wystarcza. To chyba ja jestem nienormalny, kazdy inny w podobnej sytuacji cieszylby sie chocby z tych ukradkowych chwil, momentow z Nia spedzanych. Ja nie potrafe. A raczej ciesze sie, ale nie tak, jak chcialbym sie tym cieszyc. bo jest moja przyjaciolka, fakt i tez Ja uwielbiam. Ale jest tez kobieta, ktora kocham. Nie chce wybierac miedzy miloscia a przyjaznia, chcialbym to polaczyc w jedna zgrabna calosc. Wiem, ze tak sie nie da. To banalne. Jesli Jej powiem, licze sie z tym, ze juz nie bedzie tak jak dawniej. Z drugiej strony wiem, ze Ona nie zrobila by tego celowo - ale moze podswiadomie zaczelaby sie ode mnie oddawlac. Nie wiem juz. Naprawde nic nie wiem.
Poszukam zapomnienia. Nie wiem w czym. Ale poszukam bo mi jest to potrzebne. Teraz szczegolnie, teraz najbardziej.
atomistyk : :